Zapalenie kaletki u kotów: diagnozowanie i leczenie zapalenia stawów
Przyjemnie jest patrzeć na aktywnego, wesołego i zdrowego kota. Nawiasem mówiąc, lekkość i plastyczność to cechy charakterystyczne wszystkich zdrowych kotów. Na przykład zapalenie kaletki u kotów szybko prowadzi do tego, że zwierzę praktycznie przestaje się poruszać i siedzi w jednym miejscu przez długi czas. O tym, czym jest i do czego prowadzi - przeczytaj w tym artykule.
Informacje ogólne
Bezpośrednim tłumaczeniem z łaciny jest „zapalenie kaletki”. A propos, co to jest? Z grubsza mówiąc, bursa - rodzaj „worka” otaczającego sam staw, kości, które go tworzą. W rzeczywistości jest to taka naturalna „poduszka amortyzująca”, która redukuje mechaniczne obciążenia stawów. W związku z tym jego zapalenie może:
- Wezwać artretyzm (czyli zapalenie samego stawu).
- Promuj kulawiznę i rozwój chorób ortopedycznych.
Jednym słowem, zapalenie kaletki należy natychmiast leczyć, gdy tylko zobaczysz pierwsze oznaki tego u swojego zwierzaka. Później będzie droższy i nikt nie może dać gwarancji całkowitego wyleczenia. Z reguły patologię rozpoznaje się u zwierząt w wieku sześciu lat (rzadko) i starszych. Najczęściej dotyczy:
- Łokieć.
- ramię.
- Cześć p.
- Kolano.
- ścięgno Achillesa.
Wynika to w dużej mierze ze zwiększonego stresu, jakiego doświadczają te narządy podczas ruchu zwierzęcia. Czy możesz zapobiec zapaleniu kaletki u Twojego kota? Pytanie jest dość skomplikowane, ale wielu ekspertów zgadza się, że prawdopodobieństwo rozwoju tej choroby u zwierząt domowych jest znacznie mniejsze pełnowartościowe jedzenie i nie mają nadwagi. Ponadto stanowczo zalecamy pokazywanie zwierzęcia doświadczonemu lekarzowi weterynarii przynajmniej raz na kwartał w celach profilaktycznych..
Czynniki predysponujące
Jakie są przyczyny choroby? Zapalenie kaletki jest najczęściej spowodowane długotrwałym obciążeniem mechanicznym i mniej lub bardziej poważnymi urazami. Wiek również odgrywa ważną rolę. Faktem jest, że u starych zwierząt ścięgna i mięśnie stają się mniej elastyczne, a ilość kolagenu nie jest zmniejszona. W związku z tym takie tkanki są znacznie bardziej podatne na traumatyczne czynniki środowiskowe..
Koty często „łapią” zapalenie kaletki maziowej podczas aktywnych zabaw, walk z rodziną, pogoni za małą „zwierzyną” itp. Oczywiście odsetek zapalenia kaletki zdecydowanie wzrasta wiosną, kiedy przychodzi pora kocich „wesel”. Wreszcie kot potrącony przez rower lub inny środek transportu (i oczywiście przeżył) również jest narażony na zwiększone ryzyko..
Ponadto w niektórych rasach (to samo Persowie i brytyjski) często występują problemy z patologiczną strukturą / długością kości kończyn. Wszystko to prowadzi do zwiększonych obciążeń, które w naturalny sposób mogą powodować nie tylko zapalenie kaletki, ale także zapalenie stawów i artroza. Jednak nie tylko zapalenie kaletki prowadzi do zapalenia stawów: sytuacja odwrotna jest całkiem możliwa. Dodatkowo rozwojowi choroby sprzyjają: dna moczanowa, łuszczycowe zapalenie stawów (jednak już sam fakt, że koty mają łuszczycę to duże pytanie), choroby tarczycy, a także skutki uboczne organizmu kota przy stosowaniu niektórych leków. Co więcej, nawet z zapalenie płuc lub zapalenie oskrzeli Twój zwierzak może również „nabawić się” zapalenia kaletki maziowej, ponieważ patogenna mikroflora dostanie się do krwi łatwo przedostaje się do tkanki kaletki.
Obraz kliniczny
Najczęstszym objawem zapalenia kaletki jest początek, nagły ból. W zależności od stadium choroby przechodzi ona albo równie gwałtownie, po czym kot zachowuje się jakby nic się nie stało, albo stopniowo nasila się, przez co zwierzę może wkrótce zacząć ryczeć, wyć i miauczeć. Sporadycznie zgłaszano traumatyczny stres (i bolesny szok). Czy są jakieś inne objawy, które sprawiają, że czas zadzwonić do weterynarza??
Podobnie jak w przypadku zapalenia stawów, zwierzę z zapaleniem kaletki natychmiast traci mobilność (jak wspomniano powyżej), próbuje spędzać więcej czasu siedząc gdzieś w odległym kącie. Apetyt może zniknąć całkowicie, pragnienie pozostaje na normalnym poziomie. Często dotknięty obszar wyraźnie puchnie, kot nie pozwala dotknąć tego miejsca.
Techniki terapeutyczne
Leczenie zapalenia kaletki u kotów jest procesem wszechstronnym, w dużej mierze zależnym zarówno od przyczyny, jak i stadium choroby. W łagodnych przypadkach (powtórzymy jeszcze raz - w lekkich!) Można spróbować sobie radzić samodzielnie. Główne przepisy są następujące:
- Wskazane jest umieszczenie kota w klatce transportowej lub przynajmniej koszu, aby zminimalizować liczbę jego ruchów.
- Jeśli masz takie doświadczenie, możesz naprawić dotkniętą kończynę ciasnym bandażem..
- Lepiej jest nakładać zimno na uszkodzony obszar przez 30-40 minut. Oczywiście kot musi być w tej chwili naprawiony, ponieważ oczywiście nie może siedzieć przez tak długi czas.
Ważny! Bez masażu, aspiryny i innych "pigułek"! Możesz więc łatwo pogorszyć przebieg procesu patologicznego i po prostu otruć swojego zwierzaka.
Jeśli nie udało Ci się osiągnąć żadnych pozytywnych efektów w ciągu dwóch dni w domu, radzimy skontaktować się z weterynarzem. To samo dotyczy przypadków, gdy „problem” zauważyłeś zbyt późno, a kot już wiotł w tym czasie (lub nawet leży bez wstawania). W takich sytuacjach zdecydowanie nie warto robić „samoleczenia”!
W klinice, aby wyeliminować zapalenie kaletki (z reguły), stosuje się wstrząsowe dawki leków przeciwzapalnych. Często przepisuje się kortykosteroidy przeciwzapalne. Czasami są nawet wstrzykiwane bezpośrednio do dotkniętej tkanki. Częściej wymagane są wielokrotne wstrzyknięcia. Ale! Problem w tym, że u starych kotów zapalenie kaletki czasami trzeba leczyć przez długi czas, a przez cały okres terapii nie można wstrzykiwać tylko sterydów - spowoduje to poważne „obniżenie” odporności.
Dlatego fizjoterapia jest często stosowana jako bezpieczna forma leczenia. Najprostsza metoda - w pierwszych godzinach na miejsce urazu nakłada się zimno, a następnie ciepło (za pomocą promiennika podczerwieni). Wreszcie, w najbardziej zaawansowanych i najtrudniejszych przypadkach trzeba się uciekać do interwencji chirurgicznej, gdyż wymaga to usunięcia „zużytej” i martwej tkanki.