Jakiego kota dostać do mieszkania?

Przytulny koc, ulubiona książka, filiżanka pachnącej herbaty i mruczący kot tak czule ociera się o rękę - sny, sny ... I surowa rzeczywistość - książka jest podarta, wełna przyklejona do koca i unosi się w herbacie, iskrząca furia jest gotowa ugryźć każdego, kto odważy się sięgnąć. Jak to? Może właściciel nie do końca wymyślił, jak zatrzymać kota w mieszkaniu? Albo nie mógł wybrać „mojego” kota, będąc uwikłanym w różnorodność ras?
Spontaniczna idylla, która zapanowała bez najmniejszego wysiłku, jest zjawiskiem tak rzadkim, jak miłość od pierwszego wejrzenia. Tak, a każdy ma swoje wyobrażenie o tej sielance: ktoś cieszy się towarzystwem śpiącej egzotyki, drugi marzy o figlarnym, dociekliwym „egipskim” Mau. Zanim jednak poszukamy ideału, warto we wszystkich aspektach przemyśleć utrzymanie kotów w mieszkaniu i porównać pragnienia z realnymi możliwościami.
Koty to kochające wolność stworzenia, krnąbrne i konserwatywne. W najdelikatniejszym abisyńczyku jest trochę arogancji, w głębi duszy najbardziej czułej Brytyjki kryje się trochę dzikości i uporu. Aby kot w mieszkaniu nie stał się szkodliwą bestią, konieczne jest stworzenie warunków imitujących naturalne środowisko: miejsca do zabaw i wspinaczki, łowiska, bezpieczne schronienia i przytulne miejsca do wypoczynku. Okres socjalizacji, jakiego doświadcza każdy kot w nowym mieszkaniu, oznacza większą uwagę na zwierzaka, częstą komunikację, rozmowy, uczucie - w przeciwnym razie zwierzę stanie się dzikie, nieufne i przestraszone. Jesteś gotowy? Wątpić? Następnie proponujemy odpowiedzieć na pięć prostych pytań:

Czy starczy mi czasu dla kota?

Koszty czasu są nieuniknione, ponieważ trzymanie kotów w mieszkaniu zajmuje codziennie kilka minut, minuty sumują się do godzin i tak dalej. W warunkach ostrej presji czasowej, gdy nie ma czasu na karmienie zwierzaka, zmianę wypełniacza lub po prostu zabawę ze zwierzakiem, uszczęśliwianie życia kota jest nierealne. Ale oczywiście należy pamiętać o różnorodności postaci: niektóre koty nie opuszczają człowieka na godziny, inne potrzebują piętnastu minut, aby upewnić się, że istnieje emocjonalne przywiązanie. Ważne jest również, aby wziąć pod uwagę czas, jaki zajmie zajmowanie się zwierzakiem. W tym sensie najlepszym kotem do mieszkania jest krótkowłosy, o naturalnych proporcjach. Szczególnej troski wymagają persy i egzotyczne zwierzęta, nagie koty, zwierzęta o wielkich oczach i uszach.

Czy starczy mi pieniędzy na kota?

Nawet utrzymanie wiejskiej murki, która sama chodzi, wymaga pewnych kosztów. Co można powiedzieć o sytuacji, gdy kot w mieszkaniu śpi, je, „poluje” i dobrze się bawi. Będziesz musiał regularnie kupować miski, jedzenie, ściółkę, szczotki, zabawki itp. I nie zapomnij o nieprzewidzianych wydatkach: nagle zachorujesz? Do tego szczepienia, leczenie pasożytów, produkty higieniczne i nie tylko. Z reguły nietypowe koty „projektantów” wymagają więcej pieniędzy na utrzymanie - Persy, Sfinksy, Rexy, Munchkinsy. Koty o „naturalnych formach” nie wymagają specjalnej opieki, mniej pieniędzy wyda się na kosmetyki, pędzle, szampony itp. Z tego punktu widzenia najlepszą rasą kotów do mieszkania są kotki birmańskie i syjamskie, abisyńskie, syberyjskie i szopy, brytyjskie i szkockie, tajskie, rosyjskie niebieskie.

Czy jestem gotów porzucić pewne przyzwyczajenia i pragnienia ze względu na moją ukochaną?

Nowy Rok jest na nosie - wezwanie do lekarza weterynarii. Urodziny - kot został otruty, musiałem iść do szpitala. I tak w nieskończoność. A kot w nowym mieszkaniu musi przyzwyczaić się do zasad przyzwoitości, nauczyć się wielu lekcji i ważne jest, aby w tym okresie nie zapominać o bezpieczeństwie. A czasem tak leniwie jest zdejmowanie ze stołu zaraz po posiłku, wkładanie wszystkich drobiazgów do pojemników z szczelną pokrywką, schowanie drutów ... Generalnie jest sporo trudności, wszystkiego nie można przewidzieć, ale czasem trzeba po prostu znosić pewne niedogodności. I to jest aspekt, który w żaden sposób nie zależy od charakteru i rasy zwierzaka..

Czy w moim mieszkaniu jest wystarczająco dużo miejsca dla kota??

Niektórzy ludzie poważnie uważają, że najlepsza rasa kotów do mieszkania to pluszowy kot. Nie w sensie „Brytyjczyka”, ale w znaczeniu „zabawki”. Jak w "kawałku kopiejki", a więc troje dzieci, stara babcia, rodzice ... Gdzie jeszcze i kot? Ale trudno wyobrazić sobie mieszkanie, w którym kot nie mógłby wygodnie pomieścić, ponieważ te zwierzęta wolą pion. Czyli przestrzeń, z której ludzie korzystają tylko częściowo - ściany. Wiszące domki, place zabaw, karmniki, wszelkiego rodzaju półki nie stanowią problemu, jeśli w pobliżu znajduje się dobry sklep zoologiczny. Oczywiście musisz pomyśleć o tym, jakiego kota dostać się do mieszkania. Rozsądniej może być porzucenie nadmiernie aktywnych i zbyt dużych skał. Jednak mobilny syjamczyk, figlarny Birmańczyk przed starością czy syberyjski filozof nie zajmą dużo miejsca i nie sprawią problemów, jeśli zwrócisz im odpowiednią uwagę..

Dlaczego potrzebuję kota?

Miły przyjaciel, bliskie towarzystwo, radość emocjonalna, fajne gry, okazja do okazania troski - to prawdziwa zaleta kota w mieszkaniu. Jeśli myśląc o posiadaniu zwierzaka przede wszystkim myślisz o korzyściach materialnych, prestiżu, chęci uzupełnienia wnętrza o egzotyczne zwierzę, to nawet nie powinieneś zaczynać. Każdy kot, niezależnie od rasy, poczuje się nieszczęśliwy, jeśli właściciel nie okaże mu prawdziwej troski i uczucia. Potrzebujesz kota w mieszkaniu „tak po prostu”? Dla duszy, jak mówią hodowcy, jest to jedyny powód, dla którego naprawdę warto mieć zwierzaka.
Nie jest tak ważne, jak trzymać kota w mieszkaniu, jeśli zwierzę jest naprawdę potrzebne i kochane. Tak czy inaczej, ale kochający właściciel nie pozwoli, aby na twarzy zwierzaka pojawił się smutny wyraz. Za mało pieniędzy - sami zrobimy leżak. Chory - weźmiemy dzień wolny, a nawet wakacje. Feudowanie z psem - jako środek tymczasowy uratuje wybieg dla kota w mieszkaniu. Aby jednak chcieć poświęcić coś dla dobra zwierzęcia, właściciel i kot muszą zbiegać się w charakterze, stać się naprawdę rodziną. I tutaj będziesz musiał spędzić ponad godzinę na badaniu różnych ras: lekkomyślnych i aktywnych syjamczyków, czuły i figlarny Birmańczyków, szanowanych intelektualnych Syberyjczyków i szopów, kochających, ale dumnych Brytyjczyków, wynalazców Rexa, kochających sfinksy. Jakiego kota chciałbyś zobaczyć obok siebie? Jest to ważniejsze niż parametry zewnętrzne, długość sierści, wielkość i „ekskluzywność” rasy. Wybór jest ogromny, wystarczy poczekać, aż serce podskoczy na widok małej wełnianej kuleczki: „Moje! Ten jest zdecydowanie mój! ” Jak nie rasowe? Cóż, ok, teraz wszystko jest takie samo.
Udostępnij w sieciach społecznościowych:
Tak to wygląda
» » Jakiego kota dostać do mieszkania?