Choroba aujeszkyego u psów

Wszyscy wiedzą o takiej chorobie jak wścieklizna, ale tylko kilka osób wie o istnieniu pseudowścieklizny. Ta choroba ma inną nazwę - choroba Aujeszkyego u psów. Mogą na nią cierpieć nie tylko psy, ale także gryzonie, koty, świnie, a nawet ludzie. Chociaż dana osoba rzadko jest narażona na jakiekolwiek poważne komplikacje, u ludzi pseudo-wściekłość jest zwykle łagodna..

Ta choroba ma charakter wirusowy. Nazywa się go członkiem rodziny Herpesviridae (wirusy opryszczki). Te mikroorganizmy są bardzo odporne w środowisku zewnętrznym, dlatego wszelkie przedmioty używane do pielęgnacji chorych zwierząt (miski, smycz, legowiska itp.) Mogą być źródłem infekcji..

Metody infekcji

Wirus jest przenoszony przez małe gryzonie (myszy, szczury). Wydalają go do środowiska zewnętrznego z kałem, moczem i śluzem z dróg nosowych. Koty i psy zarażają się nie tylko jedzeniem chorych gryzoni, ale także surowego mięsa wieprzowego. Gryzonie biegają nie tylko w piwnicach czy koszach na śmieci, jak wielu ludzi myśli. W magazynach jest ich dużo. Gryzonie wypróżniają się z pokarmem. A jeśli nie umyjesz ich dokładnie, łatwo się zarazisz..

Wirus przenika przez błonę śluzową jamy ustnej. Rzadziej przez uszkodzoną skórę, ale takie przypadki są nadal rejestrowane. Aby zmniejszyć ryzyko infekcji, konieczne jest przeprowadzenie deratyzacji. Nawet jeśli nie masz myszy ani szczurów, nadal okresowo rozkładaj truciznę (w miejscach niedostępnych dla zwierząt domowych i dzieci). Wirus znajduje się nie tylko w mięsie, ale także w produktach ubocznych (wątroba, płuca, nerki, serce i inne narządy wewnętrzne).choroba aujeszkyego u psów

Jest nosicielem wirusów, więc chore lub wyleczone zwierzęta uwalniają patogen do środowiska przez długi czas, zarażając tym samym inne zwierzęta, a nawet ludzi.

Objawy choroby Aujeszkyego u psów

Od momentu połknięcia do pierwszych objawów choroby Aujeszkyego u psów upływa bardzo mało czasu - zwykle od dwóch do pięciu dni. Możesz zgadywać, zmieniając zachowanie zwierzęcia. Faktem jest, że wirus infekuje ośrodkowy układ nerwowy. Dlatego zwierzę staje się wyjątkowo przerażone, nerwowe. Sen jest zaburzony, czworonożny przyjaciel staje się niespokojny, często znika apetyt.

  • Oddychanie jest utrudnione. Istnieje wrażenie, że coś przeszkadza wąsom w oddychaniu.
  • Temperatura, jeśli wzrośnie, jest nieznaczna, prawie w normalnych granicach.
  • Taki objaw kliniczny, jak silne swędzenie, nie może nie przyciągnąć uwagi właściciela. Zwierzę dosłownie rozrywa się na kawałki. I nie tylko skóra swędzi, ale także dziąsła i usta. Zwierzak nieustannie się liże, może ocierać się o przedmioty.
  • Po ciągłym swędzeniu zaczyna się bezcelowe bieganie i skakanie. Zwierzak się toczy. Odnotowuje się agresję. ALE! W przeciwieństwie do wściekłych zwierząt, zwierzęta z rzekomą wścieklizną nie atakują ludzi. Gryzą tylko inne zwierzęta, ale w ślinie nie ma wirusa! Choroba Aujeszkyego charakteryzuje się gwałtowną zmianą aktywności, odpoczynkiem, sennością, apatią.
  • Inną różnicą w stosunku do wścieklizny u psów jest to, że nie ma strachu przed wodą, wręcz przeciwnie, chore wąsy są dziko spragnione. Żuchwa nie zwisa i nie ma paraliżu krtani. Ostatnim etapem jest paraliż kończyn. Zwierzę początkowo zaczyna się chwiać, chód jest niepewny. Jeśli to już się stało, to niestety zwierzę umrze w ciągu kilku dni..

Być może są to główne i raczej charakterystyczne objawy choroby Aujeszkyego u psów..

Profilaktyka i leczenie

Diagnozę może postawić tylko lekarz weterynarii na podstawie objawów klinicznych i wyników badań laboratoryjnych. Bardzo ważne jest, aby nie mylić go z wścieklizną, dżumą, nużycą, alergiami i innymi chorobami. Nie licz na to, że możesz samodzielnie określić, jaką chorobę ma Twój zwierzak. Może to zrobić tylko lekarz weterynarii..

Nie ma lekarstwa na chorobę Aujeszkyego u psów. Śmierć zwierzęcia następuje dosłownie w ciągu pierwszych dwóch dni po pojawieniu się pierwszych objawów choroby Aujeszkyego. Oznacza to, że od momentu zakażenia do śmierci zwierzęcia może to potrwać od 4 dni do 2 tygodni. Zwykle choroba postępuje niezwykle szybko, właściciel nie ma nawet czasu, aby zrozumieć, że zwierzę jest poważnie chore.

Najlepszą profilaktyką zawsze były i będą szczepienia! Daje stabilną odporność. Konieczne jest przeprowadzenie deratyzacji, nawet jeśli wydaje ci się, że w domu nie ma gryzoni. Ci, którzy mieszkają w prywatnym lub wielokondygnacyjnym budynku ze zsypem na śmieci, powinni zawsze mieć się na baczności. Nigdy nie karm zwierzęcia surowym mięsem ani podrobami! Zwłaszcza jeśli świnia padła sama lub została zmuszona do uboju z powodu złego stanu zdrowia. Nigdy nie bierz mięsa i podrobów bez dokumentów weterynaryjnych.

Wciąż masz pytania? Możesz poprosić ich o to lekarza weterynarii na naszej stronie w polu komentarzy poniżej, który odpowie na nie tak szybko, jak to możliwe..

Udostępnij w sieciach społecznościowych:
Tak to wygląda
» » Choroba aujeszkyego u psów