Choroba aujeszkyego - fałszywa wścieklizna u psów

Choroby zakaźne zwierząt to rozległy i złożony temat. Niektóre z nich (wścieklizna, leptospiroza, bruceloza i inne) stanowią realne zagrożenie dla życia i zdrowia człowieka. Na szczęście w większości przypadków ludzie są bezpieczni ... Ale życie i zdrowie ich pupili to nie to samo. Weźmy na przykład chorobę Aujeszkyego u psów. Nazywa się to również „fałszywą wścieklizną”, ponieważ objawy tych patologii są podobne. Ta choroba jest ostra. Postać przewlekła jest bardzo rzadko wykrywana, ale zdarza się bardzo rzadko.

Choroba Aujeszkyego (AD), wywołana przez wirusa (herpeswirus Suid) z rodziny herpeswirusów, została odkryta przez węgierskiego lekarza weterynarii Aujeszky (Aujieszky) w 1902 roku. Ta patologia jest dobrze znana weterynarzom: w okresie od 1980 do 1982 roku Brytyjczycy musieli niszczyć świnie za łącznie 22,8 miliona funtów. A to tylko po to, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się choroby. Oczywiście nikt nie będzie masowo palił psów i kotów, ale wirus Aujeszky przysparza właścicielom tych zwierząt wiele problemów..

Jednak sytuacja z hodowlą zwierząt jest jeszcze gorsza, ponieważ w przypadku infekcji (na przykład norek) ich właściciele pozostają z niczym, ponieważ chore zwierzęta będą musiały zostać wyrzucone wraz ze skórami.

Sposoby infekcji i rozprzestrzeniania się

Głównym źródłem infekcji są zawsze chore zwierzęta. Istnieją inne mechanizmy dystrybucji, ale praktycznie nie mają one praktycznego znaczenia..

Ogromna liczba szkodliwych czynników dostaje się do środowiska z wydzielinami z jamy ustnej i nosa. Wirus znajduje się również w wydzielinach narządów płciowych, mleku i (nieregularnie) moczu. Co dziwne, patogen nigdy nie jest wydalany z organizmu wraz z kałem..

Wirus jest również przenoszony przez zaszczepione, ale już ZAKAŻONE zwierzęta. Ważne jest, aby zrozumieć, że nie tylko niezaszczepione, ale także poddane działaniu surowicy psy o słabej odporności mogą być doskonałym źródłem infekcji..

Wirus rozprzestrzenia się poprzez unoszące się w powietrzu kropelki i pokarm (z jedzeniem i piciem). Niestety w środowisku zewnętrznym patogen jest dość stabilny, dlatego przez długi czas zachowuje zdolność do infekowania. Wirus, który wysechł z wydzielinami na przedmiotach pielęgnacyjnych i dostał się do gleby, może przetrwać latem 2-3 tygodnie. Zimą okres ten natychmiast wydłuża się do pięciu do sześciu tygodni. Podaje się, że w pomieszczeniach dla psów patogen może zachować swoją zjadliwość (to znaczy zdolność do zakażania) do 20 tygodni! Oczywiście, jeśli pomieszczenie nie zostało zdezynfekowane.

Niebezpieczne są również mięso, węzły chłonne, szpik kostny i podroby z ubitych świń. Psy od tych „przysmaków” zarażają się w 100% przypadków. Aby zabić wirusa, mięso należy zamrozić (w temperaturze około -20 stopni Celsjusza) przez co najmniej 40 dni. Dodatkowe źródła wirusów dla mięsożerców - szczury i myszy, które są naturalnymi rezerwuarami wielu infekcji.

Podatność na infekcję zależy od kilku czynników: zjadliwości, ilości zakażonego substratu, który dostał się do organizmu, drogi dystrybucji, rasy, wieku i stanu fizjologicznego zwierzęcia (np. naprężenie). Na przykład w przypadku infekcji jamy ustnej (jedzeniem i piciem) wirus potrzebuje więcej, a szczenięta są kilkakrotnie bardziej narażone na choroby niż w przypadku porównania z już dorosłymi zwierzętami..

Objawy

Okres inkubacji trwa od drugiego do czwartego dnia po zakażeniu. Zwierzęta szybko tracą apetyt, mają imponujące ślinienie się, wymioty i duszności, ale zwykle nie ma gorączki. Okresy apatii przeplatają się z okresami podniecenia, a niektóre zwierzęta doświadczają ataków paniki.

Wręcz przeciwnie, w specjalnej literaturze opisano wiele przypadków, gdy psy po infekcji stały się wyjątkowo żarłoczne i łapczywie zjadały kilka dziennych dawek pokarmu na jednym siedzeniu..

Pies niejako „gryzie” otaczające powietrze, nie atakuje człowieka (!). W tym samym okresie możliwa jest agresja wobec innych psów i innych zwierząt domowych, co daje wielu właścicielom podstawy do podejrzeń, że zwierzę ma wściekliznę. Wkrótce pies staje się bardzo onieśmielony i zdenerwowany..

Ważny! W większości przypadków występuje silne swędzenie, któremu towarzyszy samookaleczenie. Oznacza to, że skóra zwierzęcia swędzi tak bardzo, że zaczyna gryźć łapy, czasem rozdzierając je do kości.

Podobnie jak w przypadku wścieklizny, bardzo często obserwuje się różnorodne objawy neurologiczne, objawiające się niewłaściwym zachowaniem (choć znacznie gorzej). Paraliż i / lub paraplegia są powszechne.

Zwykle śmierć następuje w ciągu 24 godzin od wystąpienia objawów klinicznych. Należy zauważyć, że chore zwierzęta zawsze preferują zaciszne, zaciemnione miejsca. Psy mogą również wyć chrypka, powodując bąbelki śliny. Widok nie należy do najprzyjemniejszych.

Znowu ... ważne uwagi!Pomimo obfitości pienistej i bulgoczącej śliny nie osiada na podłodze, jak to ma miejsce w przypadku wścieklizny!

Diagnostyka kliniczna

Rozpoznanie tej choroby opiera się na połączeniu danych z różnych badań klinicznych. Badania krwi, moczu i innych płynów biologicznych - wszystkie pomogą ujawnić sam fakt obecności choroby, ale patogenu nie można znaleźć w ten sposób. Co robić?

Natychmiast ostrzeżemy właścicieli. Jeśli nie masz wykształcenia weterynaryjnego, to jeśli pies ma objawy opisane w artykule, staraj się nie kontaktować ze zwierzęciem i izolować samego psa „od społeczeństwa”, jeśli to możliwe, zamknij go w wolierze. Zawsze istnieje możliwość, że objawy choroby Aujeszkyego u psów wskazują wścieklizna... Tylko doświadczony lekarz weterynarii może dokonać prawidłowej diagnostyki różnicowej, więc nie ryzykuj!

Niestety najbardziej wiarygodną metodą diagnostyczną jest badanie materiału patologicznego uzyskanego podczas sekcji zwłok martwych zwierząt..

Bardzo charakterystyczne są zmiany histologiczne zlokalizowane w mózgu. Przedstawiają one obraz nie ropnego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych ze stosunkowo łagodnym zapaleniem rdzenia. Częściej (prawie zawsze) dotyczy to kory, podczas gdy zmiany nie wnikają w głąb pni nerwowych. Widoczne są martwicze procesy skupisk neuronów, okołonaczyniowa infiltracja limfocytów, granulocyty obojętnochłonne i makrofagi. Uszkodzenia rdzenia kręgowego są bardzo łagodne i często w ogóle nie występują. Czy można wykryć wirusa in vivo? Tak, ale pies może nie dożyć tego momentu. Jednak nadal będziemy opisywać tę technikę.

Aby wykryć czynnik wywołujący chorobę Aujeszkyego, homogenaty tkankowe wstrzykuje się zwierzętom doświadczalnym w laboratorium. Najbardziej podatne są króliki, a następnie myszy i szczury. Można również wykorzystać badania struktur komórkowych. Kiedy zwierzęta lub komórki zaczynają umierać, przeprowadza się ich badanie histochemiczne. W przypadku stwierdzenia uszkodzenia, częściowo przez nas opisanego powyżej, diagnoza jest uznawana za potwierdzoną.

Istnieją również metody oznaczeń immunosorpcyjnych serologicznych i enzymatycznych. Test immunoenzymatyczny (ELISA) okazał się szczególnie dobry. Dokładność wykrywania wynosi prawie 100%. ELISA na wykrywanie przeciwciał to prosta i tania metoda, która pozwala na uzyskanie wiarygodnych wyników już po kilku godzinach od pobrania próbki.

Terapia

Niestety, leczenie choroby Aujeszkyego u psów jest w rzeczywistości w powijakach. Jeśli zwierzę ma szczęście, a choroba zostanie wykryta we wczesnym stadium, wtedy prawie na pewno pomoże serum wielowartościowe (które nie jest dostępne wszędzie). Swędzenie jest łagodzone przez wstrząsowe dawki leków przeciwhistaminowych i kortykosteroidów. Aby zmniejszyć nieskuteczność, stosuje się środki uspokajające i uspokajające.

Niestety technika ta jest skuteczna tylko na początkowych etapach, ponieważ nierealne jest wyleczenie powstałego „Auescu”. Jeśli zwierzę bardzo cierpi, zaleca się eutanazję. Niestety, nie ma nawet specjalnej szczepionki dla psów. W przypadku zaobserwowania wybuchów tej choroby w Twojej okolicy, koniecznie skonsultuj się z lekarzem weterynarii w sprawie biernego uodpornienia psa surowicą hiperimmunizacyjną..

Udostępnij w sieciach społecznościowych:
Tak to wygląda
» » Choroba aujeszkyego - fałszywa wścieklizna u psów