Opisthorchiasis u psów - choroba pasożytnicza

Niestety, choroby pasożytnicze u psów nie należą do egzotycznej rzadkości. Wynika to w dużej mierze ze specyfiki ich karmienia i utrzymania. A więc nawet w miastach psy chodzą znacznie częściej niż koty, a spacery często prowadzą do infekcji… W każdym razie wielu hodowców psów tak sądzi. Owszem, taki punkt widzenia ma prawo do życia, ale czasami nawet domowe, „kieszonkowe” psy chorują. Na przykład czasami mają opisthorchiasis: u psów dolegliwość ta występuje kilkakrotnie rzadziej niż u kotów, dlatego nie każda klinika może szybko postawić prawidłową diagnozę.

Co to za choroba?

Tak nazywa się choroba pasożytnicza wywoływana przez pasożytniczego robaka Opisthorchis felineus, znanego lepiej jako „kocia motylica”. Jest „kocią” tylko dlatego, że pasożyt został po raz pierwszy znaleziony w wątrobie kota. W naturze ten nieprzyjemny robak skutecznie infekuje wątrobę prawie wszystkich zwierząt mięsożernych, a także nie ma nic przeciwko „osiedlaniu się” w ludzkim ciele. Nazywano go „fuksą”, ponieważ początkowo naukowcy podejrzewali, że opisthorchus ma dwa otwory ustne jednocześnie. Stare mikroskopy nie dawały wystarczającego powiększenia, aby zobaczyć zwykłą przyssawkę brzuszną w drugim „ustach” (widać to na zdjęciu).

Główne „szkodliwe czynniki”

Dlaczego więc ten robak jest tak niebezpieczny dla zdrowia psa? Chodzi o to, że żyje w wątrobie. Żywi się swoimi tkankami, krwią z naczyń wątrobowych. Oczywiście w tym przypadku organizm pasożyta uwalnia do środowiska ogromną ilość swoich produktów przemiany materii, które są dalekie od najlepszego wpływu na stan całego narządu. Jest to mały opistorch, który często jest winowajcą dużych problemów: Wirusowe Zapalenie Wątroby typu A, hepatoza, zapalenie pęcherzyka żółciowego i dróg żółciowych, tworzenie się kamieni w jamie tych narządów, a także zapalenie jelit. A to - jeśli nie pamiętasz „drobiazgów” jak ciągłe uogólnianie żółtaczka, ogólne zatrucie całego organizmu, możliwość rozwoju żółciowego zapalenia otrzewnej z powodu pęknięcia pęcherzyka żółciowego ... Jednym słowem mało przyjemnego, dlatego przy pierwszych oznakach choroby psa trzeba zabrać do weterynarza. Oto, jakie objawy mogą wskazywać na obecność pasożyta w organizmie?

Główne objawy choroby

Ogólnie są one wystarczająco typowe dla wszystkich przypadków, w których zaatakowana jest wątroba. Pies staje się ospały, jego apetyt stale się pogarsza. Skóra zwierzęcia żółknie, wysycha, elastyczność zanika. W dotyku skóra psa, który od dawna chorował na opisthorchias, przede wszystkim przypomina wysuszony pergamin. Wymioty są możliwe, kał często blednie (jeśli drogi żółciowe są zatkane). Jeśli spróbujesz wyczuć właściwy podżebrz, na pewno Ci się nie uda: pies się wyrwie, głośno jęcząc lub nawet warcząc z bólu.

Jak twój pies może zachorować??

Nie przypadkiem powiedzieliśmy, że psy chorują na opisthorchiasę wielokrotnie rzadziej niż koty. Wynika to ze złożonego cyklu życiowego pasożyta: po pierwsze, jego jaja wraz z odchodami chorego zwierzęcia dostają się do każdego akwenu (oczywiście jeśli mają szczęście). W ten sposób wylęgają się larwy (cykl jest bardziej skomplikowany, ale opiszemy go łatwiej), wnikają do organizmu ślimaka (najczęściej ślimaka stawowego), rozwijając się tam przez jakiś czas. Kiedy nadejdzie czas, opuszczają ciało mięczaka i wyruszają w poszukiwaniu ryb, preferując przedstawicieli rodziny karpiowatych. I tylko w organizmie ryby dojrzewają do pożądanego stanu. Jeśli drugi właściciel (na przykład karaś) zostanie zjedzony przez jakieś zwierzę, dochodzi do infekcji. W swoim ciele robak (według niektórych źródeł) może żyć nawet 25 lat. Generalnie infekcja psów domowych w ten sposób rzadko występuje, ponieważ praktycznie nie jedzą surowych ryb (ale jedzą płocie i suszone ryby). Częściej taka uciążliwość może przytrafić się psom, które stale są z właścicielami na wyprawie wędkarskiej lub myśliwskiej..

Ważny! Nawet jeśli pies zjada wątrobę zwierzęcia cierpiącego na opisthorchiasis (piżmak lub bóbr), nic mu się nie stanie. Źródłem pasożyta są tylko surowe lub słabo przetworzone ryby!

Terapia

Na czym polega leczenie? Najpierw musisz zniszczyć samego robaka. Aby to zrobić, możesz użyć dość szerokiej gamy leków, a jednym z najskuteczniejszych jest heksachloroparaksylen, który jest stosowany od kilku lat zarówno w medycynie, jak iw praktyce weterynaryjnej. Ale wyeliminowanie samego robaka to dopiero połowa sukcesu. Konieczne jest przepisanie diety terapeutycznej w celu zmniejszenia obciążenia wątroby, a także stosowanie leków, które pomagają w pełni wyzdrowieć dotknięty narząd. Wszystko to jest prawie niemożliwe w domu, dlatego przy najmniejszym podejrzeniu opisthorchiasis psa należy zabrać do weterynarza. Należy pamiętać, że leczenie środkami ludowymi (czosnkiem i innymi lekami) często naprawdę pomaga zabić same robaki w wątrobie, ale nie pomaga wyeliminować konsekwencji choroby.

Udostępnij w sieciach społecznościowych:
Tak to wygląda
» » Opisthorchiasis u psów - choroba pasożytnicza