Grzybica u kotów

Najdelikatniejsze splecione nitki, nierówne, gładkie lub pokryte kolcami, na końcach skręcone w spirale - tak wygląda grzybnia większości patogennych grzybów. Istnieje ponad pięćset gatunków drożdży i pleśni, które atakują zwierzęta i ludzi. Pozbądź się kotów to zbiorcza nazwa infekcji powodowanych przez różne rodzaje grzybów, w szczególności Microsporum i Trichophyton.
Liszaj obrączkowy u kotów (dermatofitoza, trichofitoza, microsporia) to choroba zakaźna niebezpieczna dla ludzi. Częściej chorują kocięta poniżej pierwszego roku życia, zwierzęta i osoby z osłabioną odpornością, dzieci w wieku przedszkolnym. Oznaki porostów u kotów z silną odpornością są niezwykle rzadkie, chociaż grzyb może pozostawać na sierści i skórze przez lata. Ciało zdrowego zwierzaka zapobiega namnażaniu się grzyba, hamując jego rozprzestrzenianie się.

Drogi infekcji

Niestety, porosty u kotów są wysoce zaraźliwe dla zwierząt i ludzi z obniżoną odpornością. Grzyb rozprzestrzenia się z zarodnikami, które można zobaczyć tylko przez mikroskop. Liszaj obrączkowy u łapaczy szczurów może objawiać się po udanym polowaniu, ponieważ gryzonie są również podatne na infekcje grzybicze. Zarodniki unoszą się w powietrzu i rozprzestrzeniają na meble, ubrania, podłogi i ściany. Kot może zarazić się bez kontaktu z nosicielem, chodząc po trawie, w której odpoczywał chory kot lub pies, ocierając się o kurtkę właściciela itp..
Ponieważ jest mało prawdopodobne, aby za kilka tygodni można było usunąć porosty z kota, chore zwierzę należy odizolować. W kontakcie z kotem należy założyć rękawiczki chirurgiczne, fartuch i pokrowce na buty (aby nie rozprzestrzeniać sporów po mieszkaniu, zwłaszcza jeśli w domu są małe dzieci).

Objawy

Wygląd porostów u kotów zależy od stopnia zakażenia i odporności układu odpornościowego. Zwykle są to małe łysiny z zaokrąglonymi krawędziami i suchą łuszczącą się powierzchnią. Plamy mogą być niezmienione, czerwonawe, żółtawe lub szarawe, swędzące lub nie. Charakterystycznymi objawami porostów u kotów są miejsca z połamaną sierścią, która z czasem rośnie, stając się bardziej „łysą”. Ponieważ porosty pojawiają się u kotów w różnym stopniu - od centymetrowych plamek na uszach i pysku do ogromnych bezwłosych obszarów - wszelkie łysiny powinny budzić podejrzenia właściciela.
W wielu przypadkach rozwój choroby nie występuje (łysina łokieć i tyle), jednak konieczna jest konsultacja z weterynarzem. Faktem jest, że przy najmniejszym nadwyrężeniu odporności grzyb „zakwita” do łysych plam po bokach. Ponadto zarodniki są wyrzucane nawet z małych dotkniętych obszarów..
Jak wyglądają porosty u kotów, jest zrozumiałe. Ale z innymi objawami jest to trudniejsze. Jeśli kot jest ogólnie zdrowy, może nie reagować w żaden sposób na obecność infekcji grzybiczej. Wrażliwe zwierzęta zaczynają się drapać, swędzenie stopniowo nasila się, wywołując coraz większy niepokój (czasami zwierzę rozdziera skórę aż do krwawienia). Niektóre koty mają pryszcze lub małe guzki, które są słabo widoczne, ale można je łatwo wyczuć.
Ponieważ tylko weterynarz może rozpoznać porosty u kota, wyjazd do kliniki jest obowiązkowy. Objawy półpaśca są podobne do objawów innych chorób (infekcje bakteryjne, roztocza podskórne, alergiczne zapalenie skóry itp.), dlatego odkładanie wizyty u lekarza jest nierozsądne.

Diagnostyka

Straszne, ale jeszcze nie tak dawno wierzono, że nigdy nie zostanie wynaleziony skuteczny lek na porosty dla kotów. Zakażone zwierzęta poddawano eutanazji na polecenie lekarzy lub po prostu wyrzucano. Na szczęście dzisiaj każda apteka weterynaryjna sprzedaje lekarstwo na półpasiec u kotów ważne jest, aby dokładnie określić rodzaj grzyba. Złożone leki nie zawsze są skuteczne, a ich dobór metodą „typowania” zajmuje dużo czasu.
Aby wykryć porost, lekarz oświetli sierść lampą UV. W przypadku znalezienia „wroga” weterynarz przepisze kotom maść na porosty. Niestety, ponad połowa gatunków grzybów nie wykazuje fluorescencji. Dlatego w niektórych przypadkach wymagane jest badanie mikroskopowe próbek pobranych z dotkniętych obszarów skóry (zeskrobanie w poszukiwaniu grzybów). Analiza będzie gotowa za jeden dzień, na podstawie wyników której lekarz dobierze skuteczny lek na porosty dla kotów..
Aby wybrać najskuteczniejszy lek, musisz siać grzyby. Materiał umieszcza się w specjalnym środowisku i obserwuje się rozwój mikroorganizmów, identyfikując rodzaj grzyba i rodzaj leków, na które jest wysoce wrażliwy. Na wyniki analizy trzeba poczekać około dziesięciu dni, ale lekarz prawdopodobnie będzie wiedział, jak i jak leczyć porosty u kotów. Ponadto podczas badania próbek ustala się stopień zakażenia, co umożliwia określenie wykonalność stosowania antybiotyków oraz leki, które stymulują układ odpornościowy.

Leczenie

W wielu przypadkach liszaj obrączkowy jest trudny do wyleczenia. Przed pojawieniem się poprawy może minąć ponad tydzień, podczas którego maść na porosty dla kotów jest stosowana regularnie i według schematu zaleconego przez lekarza. Nawet jeśli nastąpiła poprawa, tor musi zostać całkowicie utrzymany, w przeciwnym razie grzyby, które zachowały swoją aktywność, ponownie „odzyskają terytorium”.
Twój lekarz weterynarii szczegółowo powie Ci, jak leczyć porosty u kotów. Zwierzęta długowłose zalecany skrót, wykazujący dokładność i nie raniący skóry (najmniejsze zadrapania pogarszają stan zwierzaka). Zabrania się kąpieli chorych zwierząt, gdyż woda sprzyja rozprzestrzenianiu się zarodników na powierzchni skóry (w wyjątkowych przypadkach koty myje się specjalnymi szamponami przeciw porostom, ale ich stosowanie nie zawsze jest uzasadnione). Środki ludowe są nieskuteczne i niebezpieczne. Na przykład jod polecany przez amatorów jest toksyczny dla kotów..
Kot zostaje uznany za zdrowego dopiero po dwóch negatywnych badaniach zeskrobek pobieranych w tygodniowych odstępach. Zanik objawów nie oznacza całkowitego wyzdrowienia. Nie testuj odporności swojego zwierzaka pod kątem trwałości!
Aby zapobiec ponownemu zakażeniu, pomieszczenie należy dezynfekować co najmniej raz w tygodniu. Konwencjonalne środki zaradcze są nieskuteczne przeciwko patogenom porostów. Obróbka pomieszczenia gorącą parą pomaga dobrze - bez chemii i nie jest niebezpieczna dla kota. Podłogi, parapety i inne powierzchnie można czyścić tylko środkiem, który doradzi lekarz weterynarii..

Zapobieganie

Istnieje szczepionka przeciw porostom kotów, którą niektórzy lekarze zalecają prawie wszystkim właścicielom czworonożnych pacjentów. Jednak według niezainteresowanych ekspertów ta szczepionka jest nie tylko bezużyteczna, ale także niebezpieczna..
„Leczniczy efekt tych szczepionek jest silniejszy niż profilaktyczny. Szczerze mówiąc, nigdy nie zalecam właścicielom szczepienia swoich kotów w ten sposób przeciwko porostom, tylko w przypadkach, gdy kot co roku choruje na porosty, radzę zaszczepić ją dwukrotnie przed wyjazdem na wieś. ”
Irina Kuznetsova, weterynarz-dermatolog
„Szczepienie w ogóle nie ochroni przed półpaścem. Jeśli odporność kota jest dobra, to i tak się oprze, jeśli nie, to nie. Kocięta częściej cierpią, stare, ciężarne, niedożywione. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że zaszczepione zwierzęta są leczone znacznie dłużej i żmudnie, a nie szczepione - szybciej. Zwierzęta szczepione dłużej niż rok zbierały porosty z taką samą łatwością jak zwierzęta nieszczepione - więc chodzi o szczepienie? Moja szkółka nie była szczepiona przeciw porostom od czterech lat. "
Bondartsova Yulia, hodowla Diamond Toy
„Te szczepionki nie dowiodły swojej ważności. Mam wiele statystyk dotyczących klubu od siedmiu lat. Ale mają wadę - poronienia, puste krycia, zahamowanie wzrostu u słabych kociąt. Zaszczepione zwierzęta są trudniejsze w leczeniu, a przy osłabionej odporności wydzielają aktywny szczep porostów (uwaga: stają się zakaźne dla innych kotów i ludzi). ”
Svetlana Ponomareva, szefowa hodowli RUSSICATS,
Ekspert WCF, prezes klubu ALISA-BEST
Zapobieganie deprywacji u kotów jest wysokiej jakości jedzenie, staranność i ograniczenie kontaktu z potencjalnymi nosicielami. Dla tych, którzy wciąż mają wątpliwości, Czy zaszczepić kota przeciwko porostom, pozostaje jeszcze dodać, co następuje: szczepionka nie przeszła ani jednego testu w Europie, nie jest wymagana do udziału w wystawach, a tylko przynosi korzyści portfelom nieodpowiedzialnych lekarzy weterynarii. Jako kuracja - niewątpliwie „tak”, ale profilaktycznie dla zdrowych kotów - bezcelowa i niebezpieczna.
Udostępnij w sieciach społecznościowych:
Tak to wygląda
» » Grzybica u kotów