Staphylococcus aureus u psów: cecha choroby i metody leczenia

W środowisku mikroby zawsze były najpowszechniejszym rodzajem żywych organizmów.

Jest ich dużo. Do tego stopnia, że ​​dużą część biomasy całej planety stanowią bakterie. Na szczęście dla nas i naszych zwierząt domowych nie ma wśród nich tak wielu patogennych gatunków. Jednak nawet wśród tych ostatnich często występują gatunki, które w zwykłym stanie nie powodują chorób. Co więcej, zawsze można je znaleźć na skórze lub w ciele doskonale zdrowych zwierząt. Należą do nich na przykład Staphylococcus aureus u psów.

Występowanie w środowisku zewnętrznym

Lekarze uważają, że około 25% ludzi na całym świecie ma złoto paciorkowiec trwale obecny na błonach śluzowych nosa i na skórze. Lekarze weterynarii są zgodni co do tego, że częstość występowania tego patogenu jest jeszcze większa u zwierząt i że można powiedzieć, że około 45-60% psów. Im wyższa skłonność do noszenia, tym gorszy stan odporność zwierzę domowe. Tendencja do tego zjawiska wzrasta w przypadkach, gdy zwierzę jest leczone antybiotykami przez długi czas (i nie zawsze z powodzeniem), nie nadążając za dawką i czasem trwania leczenia, a także lekami przeciwgrzybiczymi, które same w sobie doskonale „podsycają” układ odpornościowy. Niestety w ostatnich latach sytuacja tylko się pogorszyła: naukowcy donoszą, że patogen rozwinął genom mecA, który gwałtownie zwiększył odporność złotego staphylococcus do wielu nowoczesnych antybiotyków (stare mogą w ogóle nie działać). Według lekarzy WHO w ciągu ostatnich 15 lat śmiertelność z powodu ropnego zapalenia wywołanego przez ten patogen wzrosła o około jedną trzecią (według najbardziej optymistycznych szacunków).

Oto wyniki prostego badania przeprowadzonego przez brytyjskich mikrobiologów. Wzięło w nim udział 736 hodowców, którzy posiadali 830 psów. Osoby i ich zwierzęta biorące udział w badaniu przebadano pod kątem obecności Staphylococcus aureus. Siedemdziesięciu pięciu właścicieli (9,2%) nie chciało same zostać „myszami eksperymentalnymi”, ale jednocześnie wyraziło zgodę na badanie swoich psów. Większość właścicieli (93%) w pełni odpowiedziała na wszystkie pytania zawarte w ankietach. Ośmiu hodowców miało więcej niż cztery psy.

Po analizie okazało się, że Staphylococcus aureus stwierdzono u 174 (24%) osób, a także u 73 (8,8%) psów. W przypadkach, gdy hodowca miał więcej niż jednego psa, patogen został znaleziony u wszystkich zwierząt. Przenoszenie szczepów chorobotwórczych wykryto w 17% przypadków (10% osób i 7% psów). Szczepy oporne na antybiotyki zidentyfikowano u 11% ludzi i 7% u psów.

Co zaskakujące, żaden z 30 bezpańskich psów, które również wzięły udział w badaniu, nie miał Staphylococcus aureus, co sugeruje logiczny wniosek dotyczący związku między występowaniem drobnoustroju a leczeniem niewłaściwymi rodzajami leków przeciwdrobnoustrojowych. W końcu nikt nie leczy bezdomnych zwierząt, muszą polegać tylko na ich odporności.

Czynniki ryzyka

Dlaczego w ogóle się rozwija choroba? W końcu pisaliśmy już, że w normalnych warunkach ten mikroorganizm nie powoduje patologii? Istnieje wiele czynników predysponujących, pod wpływem których drobnoustrój może „posmakować” i przezwyciężyć układ odpornościowy psa. Po pierwsze, twój pies może mieć kontakt ze zwierzęciem będącym nosicielem szczególnie patogennych, zjadliwych szczepów Staphylococcus aureus (a jest ich około 7%, jak pisaliśmy). Czynniki ryzyka to: długotrwała, niekontrolowana przez lekarza weterynarii antybiotykoterapia, przełożona na krótko przed chorobą, operacja, a także urazy „pospolite”, naprężenie, słaba jakość jedzenie itp. Wszystkie te czynniki znacznie obniżają intensywność odporności zwierzęcia, w wyniku czego zwierzę wykazuje oznaki choroby..

W większości przypadków stwierdza się kolonie Staphylococcus aureus na błonie śluzowej nosa, ust i narządów płciowych. Ponownie, jak wskazano w tabeli, około 7% wszystkich psów to nosiciele. Oznacza to, że nie mają żadnych klinicznych objawów choroby, ale w ich ciele znajduje się patogenny szczep Staphylococcus aureus. Podkreślamy, że takie zwierzęta mogą zarażać nie tylko swoich bliskich, ale także ludzi..

„Klasycznym” czynnikiem infekcyjnym są nieleczone rany i inne zmiany skórne. W niektórych przypadkach (np. Przy stosowaniu nieodpowiednich antybiotyków) pies zachoruje i jednocześnie stanie się nosicielem. Co ciekawe, jeśli sam właściciel psa jest nosicielem, to jego pupil zaraża się w około 30% przypadków. Dotyczy to zwłaszcza psów „kieszonkowych”, które często są ściskane, a nawet całowane.

Obraz kliniczny

Skąd więc wiesz, czy Twój pies został zarażony Staphylococcus aureus? Główne objawy to:

  • Gorączka przerywany, rzadziej trwały typ.
  • Jeśli wcześniej uzyskana rana została wysadzona, z jej kanału uwalnia się duża ilość wysięku.
  • Wszelkie (również wcześniej otrzymane) zmiany skórne ulegają natychmiastowemu zapaleniu, skóra wokół tych miejsc puchnie, prawdopodobnie obfity wysięk.
  • Skórzany może samodzielnie puchnąć.
  • Rany, otarcia i inne zmiany skórne goją się bardzo wolno. Czasami „mutują” w głębokie, bolesne, słabo gojące się wrzody.

Ponadto w przypadku Staphylococcus aureus rozwój ciężkich ropni jest niezwykle charakterystyczny, aw niektórych przypadkach nawet ropowica. To właśnie ten patogen jest bardzo częstą przyczyną śmierci nowonarodzonych szczeniąt i rozwoju patologii poporodowych u suk. W bardzo rzadkich przypadkach patogen wywołuje stan zapalny dróg moczowych, w uszach i może wpływać na oczy i stawy. Nawiasem mówiąc, zapalenie tego ostatniego, jeśli jest spowodowane przez Staphylococcus aureus, jest bardzo trudne i słabo wyleczone.

Terapia

Jeśli w trakcie diagnozy stwierdzono, że w ciele Twojego zwierzaka znajduje się Staphylococcus aureus, ale ten ostatni jest jednak całkowicie zdrowy i wesoły, leczenie zwykle nie jest wymagane. To prawda, że ​​nie dotyczy to przypadków, w których w organizmie psa występuje szczep szczególnie patogenny, który stanowi poważne zagrożenie dla ludzi. Jeśli bakterie przypadkowo dostały się na skórę psa, ale jego układ odpornościowy jest w normalnym stanie, patogen zostanie przez nią „przetworzony” w ciągu kilku tygodni. Ale nawet w takich przypadkach dezynfekcja pomieszczeń, w których przebywał pies, nie zaszkodzi..

Wskazane jest rozpoczęcie terapii tylko w przypadkach, gdy obraz kliniczny choroby jest wyraźnie widoczny u psa. Wraz z rozwojem ropni wgłębienie ropień koniecznie otwarte, leczone chirurgicznie, wycinając uszkodzoną i martwą tkankę, a następnie osuszony przez wprowadzenie drenażu i maści (takich jak balsamiczna maść Wiszniewskiego) do jamy ropnia. Antybiotyki dobiera się na podstawie wyników ich testów na wyhodowanej kulturze patogenu. Dawki - szok. Więc, Dawkowanie ceftriaksonu dla chorych psów - około 40 mg na kilogram żywej wagi. Okres podawania wynosi co najmniej pięć dni, ale zwykle czas trwania kursu terapeutycznego wynosi około dziesięciu dni.

Ogniska zapalenia przemywa się roztworami środków dezynfekujących (odpowiedni jest zwykły 3% nadtlenek wodoru), a następnie kauteryzuje ałun aluminium. Rozwiązanie Protargol jest również dobre. Można go kupić w prawie każdej aptece: lek ten jest tam sprzedawany „pod postacią” kropli do leczenia katarowo-ropnego nieżytu nosa. Ponieważ choroba przenoszona jest na ludzi, podczas leczenia nie należy zapominać o własnym bezpieczeństwie. Aby niczego nie „podnosić”, musisz przestrzegać kilku prostych zasad.

Środki ostrożności

Jak już powiedzieliśmy, istnieje kilka sposobów uniknięcia zarażenia się własnym zwierzakiem. Opiszmy najbardziej „kanon” z nich:

  • Najprostszym zaleceniem jest uważne monitorowanie czystości rąk (i to nie tylko po interakcji z psem). Musisz je umyć mydłem. Pożądane - z ekonomicznym. Jeszcze lepiej, użyj pędzelka, ostrożnie pielęgnując przestrzeń pod paznokciami.
  • Jeśli z jakiegoś powodu nie masz możliwości „wypolerowania” rąk (np. Jak pracownicy żłobka), użyj jednorazowych rękawiczek chirurgicznych. I nie musisz ich myć po pracy! Zużyte rękawiczki są wyrzucane, ale lepiej je spalić.
  • Jeśli twój pies jest chory (nawet jeśli jest po prostu pozytywny na gronkowce), w żadnym wypadku nie pozwól mu spać w tym samym łóżku z ludźmi.
  • Z tej samej „opery”: chore psy nie powinny bawić się z dziećmi, nigdy ich nie całować.
  • Wskazane jest pobranie i spalenie kału i moczu chorego psa. Oczywiście to nie zadziała w przypadku płynnych wydzielin, ale całkiem możliwe jest takie „obchodzenie się” z kałem. Nie pozwól też, aby chore zwierzę oddawało mocz w kałużach lub innych źródłach wody..
  • Zabawki i artykuły pielęgnacyjne należy regularnie dezynfekować, a przedmioty o niskiej wartości spalać.
Udostępnij w sieciach społecznościowych:
Tak to wygląda
» » Staphylococcus aureus u psów: cecha choroby i metody leczenia