Saint bernard: historia, wzorzec rasy, cechy utrzymania i pielęgnacji (+ zdjęcie)

Zapewne wśród czytelników nie będzie osoby, która nie obejrzała sensacyjnego rodzinnego filmu „Beethoven”. Charyzmatyczny św. Bernard, który pojawił się w telewizji w 1992 roku, tak oczarował publiczność, że dosłownie każdy, od najmłodszych do starszych, zaczął marzyć o wielkim przyjacielu. Większość „kibiców” zatrzymała realia - pies jest duży, trudny w utrzymaniu, karmieniu, ale byli też ludzie, którzy nie bali się trudności. Z biegiem czasu werset „lontowy” i św. Bernardy ponownie stały się rzadkością, przechodząc do rangi psów stróżujących i towarzyszących.

To interesujące! Rasa została nazwana na cześć mnicha Bernarda, który prowadził bardzo aktywny tryb życia i zorganizował schronisko dla podróżników w Alpach. Za miłosierdzie i dobroć mnich został „zaliczony” do świętych. Pełna nazwa rasy to Chien du Saint-Bernard, tłumaczona jako pies Saint Bernard.

Odniesienie do historii

Psy rasy Saint Bernard są odważnymi i odpornymi ratownikami, dlatego rasa była hodowana i używana przez długi czas. Rodzaj molosów lub psów podobnych do mastifów jest uważany za jednego z najstarszych żyjących na Ziemi. Narodziny gigantów miały prawdopodobnie miejsce 6 ton p.n.e., a pomniki historyczne potwierdzające ich istnienie pozostawili ludzie na 1-2 tony pne. Kto dokładnie jest pierwszym przodkiem dobrodusznego olbrzyma, nie jest znany, ale są dwa założenia:

  • Mastiff tybetański - starożytny molos przywieziony do Szwajcarii przez kupców.
  • Mastif wojny rzymskiej - bezpośredni przodek współczesnego Mastino Napoletano, który przybył do ojczyzny św.Bernarda w szeregach zdobywców.

Historia rasy rozpoczęła się w Alpach, na jedynym postoju na drodze podróżników ze Szwajcarii do Włoch w górach. Klasztor, na którego „bazie” zorganizowano schronienie, znajdował się 8 metrów nad poziomem morza! Surowy klimat, rzadkie powietrze, nietopliwa 10-metrowa warstwa śniegu to okoliczności, które nie wpływają na bezpieczeństwo podróżujących. Na niebezpiecznej ścieżce często rozgrywały się lawiny i burze. Gdy natura uspokoiła się, mnisi klasztoru zebrali się w grupach, szukali rannych podróżników i prowadzili ich do schroniska. Naturalnie, w tak trudnej misji ministrom świątyni pomagały psy.

To interesujące! Przodkowie św. Bernarda, zwykłe psy pasterskie, od wczesnego dzieciństwa byli tresowani do szukania ludzi pod śniegiem. Najlepsze z przyszłego „jądra” puli genowej, pachniały żywymi ludźmi na głębokości 2–2,5 metra pod gęstym śniegiem.

Pod koniec XVI wieku w klasztorze wybuchł pożar. Oprócz kronik monarchów pożar strawił również zapisy pracującego czworonożnego. Do początku XVIII wieku historia rasy jest nieznana. Pierwsze wzmianki pozwalają wnioskować, że już w 1710 roku mnichom pomagali już w pełni ukształtowani Bernardowie, dopiero teraz nazywano ich Psami Lawinowymi. Jest też obraz przedstawiający przodków rasy - dwa potężne psy średniowłose o charakterystycznym umaszczeniu i budowie ciała.

To interesujące! Tylko według oficjalnych danych psy pracujące w schronisku św. Bernarda pomogły uratować ponad 2,5 tys. Osób złapanych w lawinie.

Wiadomo, że św. Bernard towarzyszył i strzegł swojego właściciela (mnicha) i służył nie tylko jako ratownik w górach. Około 20 ton ludzi rocznie przybywało pod ściany schronu i wszyscy musieli być nakarmieni. Psy ułatwiały pracę kucharzom, zaprzężone w specjalny mechanizm na kółkach optymalizowały i przyspieszały pracę kuchni. Dane z kronik z 1787 roku wskazują, że giganci pracowali również jako strażnicy klasztoru, odpierając ataki rabusiów.

To interesujące! Umiejętności wąchania osoby pod śniegiem nie można sztucznie wszczepić, a jak urodziły się tak utalentowane psy, nie wiadomo do dziś.

Podróżowanie po górach z psem było nad głową, więc klasztor pozostawał odizolowany do krzyżowania się. Praca plemienna „w bliskim kręgu rodzinnym” doprowadziła do szybkiej konsolidacji eksterieru i umiejętności wczesnych bernardów. Przystosowując się do surowego klimatu, ogoniaste bestie "ubrane" w wodoodporny podszerstek i gęsty płaszcz, ich łapy stały się masywniejsze, a skóra na poduszkach gęstsza. Czworonożni byli doskonale wyszkoleni we wszystkich umiejętnościach domowych, ale ich głównym zadaniem pozostała ochrona i poszukiwanie ludzi.

To interesujące! Wcześni Bernardowie byli mniejsi niż ich współcześni, a także mieli krótszy płaszcz..

Na szczęście mnisi zrozumieli, że mają do czynienia z wyjątkowymi psami i szczególną uwagę zwrócono na ich hodowlę. W klasztorze mieszkały dawne psy, które były regularnie wykorzystywane do prac hodowlanych.. Z biegiem czasu zauważono, że szczenięta doskonałych ratowników mają ostrzejszy węch i szybciej uczą się w pracy poszukiwawczej - to był pierwszy powód przemyślanego doboru producentów pod względem walorów użytkowych.. „Ulepszone” Bernardyni szukali ludzi zakopanych w 5-6-metrowej warstwie śniegu i istnieją udokumentowane dowody na to.

Mnisi i podróżnicy opisywali również nieco nadprzyrodzone cechy rasy - zdolność wyczuwania zapachu osoby w opałach w promieniu do 400 metrów oraz przeczucie zbliżającej się lawiny. Jeśli pies był bardzo zmartwiony po stopieniu się śniegu i szarpaniu po drodze, mnisi słuchali i wyruszali na poszukiwania. Zdenerwowany, szczekający św. Bernard szturchający eskortę po drodze jest pewnym znakiem zbliżającego się topnienia śniegu..

To niesamowite! Podczas lawiny „lodowy grzbiet” opada bardzo szybko, przeważnie z prędkością 20-70 m / s, ale czasami dochodzi do 125 m / s, czyli 450 km / h. Ostrzegając przewodników, psy dawały ludziom te bezcenne minuty na oszczędzanie!

W 1830 r. Przeprowadzono eksperyment w celu zmieszania krwi z Bernardynów i Nowej Funlandii. Zakładano, że wydłużone „futro” pomoże ratownikom górskim, ale tak się nie stało. Mokra wełna pokryta grudkami śniegu tylko przeszkadzała w pracy. Zaprzestano krycia, a długowłose psy i szczenięta przekazano lokalnym mieszkańcom i odwiedzającym schronisko. Hojność mnichów odpowiedziała i ludzie zaczęli przyjeżdżać do klasztoru, aby kupić szczeniaka. Fani gigantycznych psów interesowali się zarówno długowłosymi, jak i gładkowłosymi psami Bernardynami. W tak prosty sposób czworonożni ratownicy górscy rozprzestrzenili się po całej Szwajcarii, a później trafili do Anglii i Niemiec. Chwała przeleciała przed rasą, brakowało tylko oficjalnej nazwy. Historia zna następujące opcje:

  • Pies lawinowy - imię otrzymane od mnichów.
  • Święty piesku - mestizo Mastiff i St. Bernard, „wersja” Brytyjczyków.
  • Barrihunde - ku czci wielkiego Barry`ego, który uratował ponad 40 osób złapanych w lawiny. Ogoniasty bohater samodzielnie uratował dziecko znalezione pod śniegiem. Barry ogrzał nieprzytomnego chłopca i ciągnął go po ziemi, aż dziecko się obudziło i wspięło na grzbiet zbawiciela. Barry przywiózł dziecko do klasztoru, gdzie opiekowali się nim ludzie. Pies zmarł w wieku 14 lat w Szwajcarii, a jego ciało przeniesiono do muzeum. W hołdzie pomnik św. Bernarda Barry`ego stanął w Paryżu naprzeciw wejścia na psi cmentarz. Po śmierci legendarnego psa, jeden z samców klasztoru zawsze nosi imię Barry.
  • Pies alpejski - nazwa od niemieckich hodowców.
  • Pies św. Bernarda - ostateczna nazwa, przyjęta jako oficjalna w 1880 roku.

To interesujące! Bernardyn z beczką rumu, często przedstawiony na zdjęciu, to prawdopodobnie chwyt marketingowy mający na celu spopularyzowanie rasy. Przyjmuje się, że psy pracowały samodzielnie, a alkohol w beczce rozgrzewał ratowaną osobę. W rzeczywistości ta wersja jest bardzo wątpliwa, tylko kilku bernardów pracowało samodzielnie, a kołnierz z beczką skomplikowałby ich zadanie. Wizerunek św. Bernarda „dopedowany” jest dziełem pracowników Muzeum Berneńskiego.

W połowie XIX wieku populacja rasy znacznie wzrosła i rozprzestrzeniła się w całej Europie. Chcąc ulepszyć św. Bernarda „na swój sposób”, hodowcy z różnych krajów uciekali się do krzyżowania i korzystali z nie najlepszych producentów. W rezultacie przedstawiciele rasy wyhodowanej w Europie nie wyglądali jak prawdziwi bernardyni. „Ulepszenia” wpłynęły na prawie cały wygląd zewnętrzny, a przede wszystkim zmienił się rozmiar i kształt czaszki (wczesne bernardyny były mniejsze i miały wydłużoną kufę).

Spontaniczna reprodukcja zniszczyła św. Bernarda i jego wyjątkowe umiejętności. W trosce o zachowanie puli genów w ojczyźnie rasy utworzono specjalny komitet, który zwołał nadzwyczajne spotkanie w 1887 roku. W wyniku Międzynarodowego Kongresu Ekspertów przyjęto jeden wzorzec rasy, z którym zgodziły się wszystkie kraje, z wyjątkiem Anglii. Oficjalne dokumenty nie poprawiły sytuacji, w już uznanej populacji ras było katastrofalnie niewiele psów naprawdę wysokiej jakości. Świętego Bernarda uratował Heinrich Schumacher, który poświęcił swoje życie odrodzeniu rasy. Opis rasy z czasów Barry`ego uznano za idealny. Po 5 latach pracy hodowca otrzymał doskonały miot tego samego typu. Kilka szczeniąt zostało przedstawionych mnichom z klasztoru św. Bernarda.

Rozwój św. Bernarda przebiegał całkiem dobrze. Psy Schumachera otrzymały najwyższe nagrody na wystawach i stały się protoplastami nowych linii rasowych. Wojny miały niezwykle negatywny wpływ na hodowlę, ale postęp wyrządził nie mniejszą szkodę.. Dziś niebezpieczne przejście górskie przecina szeroki pas autostrady, a alternatywą jest budowa tunelu łączącego Szwajcarię i Włochy. Eliminując potrzebę psów ratowniczych, władze szwajcarskie pozbawiły także mnichów finansowania, uznając hodowlę św. Bernarda za kaprys..

Sytuację uratowała założona w 2004 roku Fundacja Barry`ego oraz wsparcie miłośników rasy. Dziś potomkowie psów lawinowych są uznawani przez wszystkie główne organizacje zajmujące się psami, ponadto istnieje WUSB (Światowy Związek Klubów św. Bernarda), który kontroluje hodowlę i rozwój rasy na całym świecie..

Wygląd

Bernardyn jest dobrze wyważonym, muskularnym, stabilnym, zwinnym, silnym, odpornym, dużym psem z masywną czaszką. Wyraz kufy jest czujny, odczytuje się z niego gotowość do działania. Postać jest miękka, zdeterminowana, przyjazna, plastyczna, ale żywa i czujna. Suki i samce są dobrze rozróżnialne na zewnątrz, ale mają podobny temperament. Waga gigantów waha się od 64 do 120 kg! Wzrost:

  • Męski: 70–90 cm.
  • Suka: 65-80 cm.

Ważny! Psy o wzroście powyżej normy nie są karane w ocenie, jeśli w pełni odpowiadają wzorcowi i podstawowym proporcjom: wzrost i długość ciała - 5: 6 - wysokość i głębokość mostka 100: 45-50.

Standard rasy

  • Głowa - obszerna, zaokrąglona, ​​duża z szerokim czołem. Przejście do kufy jest ostre, łuki brwiowe obszerne, podkreślone fałdami skórnymi. Sylwetka głowy jest otoczona wysokimi kośćmi policzkowymi. Guz potyliczny jest umiarkowanie wyrażony, bruzda dzieląca rozciąga się od podstawy czoła do tylnej części nosa. Przednia część jest krótka, masywna, zakończona w kształcie litery U, prostym grzbietem nosa z umiarkowanie zaznaczonym rowkiem dzielącym. Wargi całkowicie pigmentowane, „surowe”, grube, obwisłe, ale kąciki ust zawsze otwarte.
  • Zęby - kompletne, ustawione pionowo, duże. Zgryz - prawidłowy (preferowany), prosty lub przodozgryz bez szpar.
  • Nos - duży, mięsisty, płaski, czarny. Nozdrza są szerokie, otwarte.
  • Oczy - wyraziste, owalne, szeroko rozstawione, ale nie głębokie. Kolor tęczówki jest brązowy, nasycenie i tonacja nie są ograniczone przez normę. Powieki mogą być mokre, lekko opadające, ale powinny się całkowicie zamknąć.
  • Uszy - Głowa obniżona po bokach, trójkątna, szeroka i wysoko osadzona, miękka o mocnej podstawie. Uszy w stanie rozluźnionym są nieco za kufą i przylegają czubkami do policzków. U ostrożnego psa podstawa chrząstki ucha jest uniesiona i zwrócona do przodu, tak że tworzy prostą linię z czołem..
  • Ciało - format prostokątny. Szyja mocna z umiarkowanie rozwiniętym podgardlem, kłąb wyraźny, grzbiet umięśniony i szeroki, lędźwie wypukłe, zad łagodnie opadający. Mostek jest owalny, nie niżej niż staw łokciowy.
  • Odnóża - harmonijnej długości, stabilne, szeroko rozstawione mocnymi, dużymi łączeniami. Ramię i przedramię są praktycznie równej długości, ukośne z dobrym kątem łokcia, blisko tułowia. Śródręcze ustawione pod niewielkim kątem do podłoża. Tylne łapy wyglądają na prawie proste, a kąty zgięcia dobrze rozwinięte. Uda umięśnione, niezbyt długie, kolana wyraziście wysklepione, kończyny dolne skośne, stawy skokowe mocne, nie wywinięte ani zagrzebane do wewnątrz. Łapy zwarte, duże, palce wysklepione. Skóra opuszek łap jest gruba, paznokcie ciemne, nie powinny przeszkadzać w ruchu.
  • Ogon - mocne, szerokie, proste lub w kształcie szabli, zwężające się ku końcowi. Nosi nisko (w spoczynku) lub powyżej kręgosłupa.

Rodzaj i kolor szaty

Bernardowie przedstawieni są jako kudłate olbrzymy, o spokojnym wyglądzie i łagodnym usposobieniu. Ponieważ dla aparatu futrzany czworonożny wygląda atrakcyjniej, media trochę zatarły prawdziwy obraz. Zgodnie ze standardem rasy psy dzielą się na dwa typy:

  • Miękkie i krótkie włosy Saint Bernard - Markiza jest gęsta i miękka, podszerstek dobrze rozwinięty. Bryczesy i ogon pokryte są lekko wydłużonym włosem.
  • Szorstki i długowłosy Saint Bernard - markiza jest prosta, gęsta i mocna, dopuszcza się delikatną falę na końcach włosków. Podszerstek dobrze rozwinięty. Włos jest krótszy na kufie i przednich łapach. Dobrze rozwinięte upierzenie w okolicy bryczesów, z tyłu kończyn i ogona.

Barry i jego krewni mieli jasny kolor - białą podstawę i czerwone plamy. Dopiero w trakcie prac hodowlanych (w tym chaotycznych) pozyskano ciemnych przedstawicieli rasy. Wydawałoby się, że różne kolory bernardynów muszą w rzeczywistości spełniać jednocześnie szereg wymagań:

  • Głównym kolor - tylko czysta biel.
  • Obowiązkowe białe znaczenia - na nosie, mufce (szyi), klatce piersiowej, czubku ogona.
  • Opcjonalne, ale pożądane białe znaczenia - maska, bez przerywanego białego kołnierza.
  • Drugi kolor - czerwono-brązowe (preferowane) - czerwono-brązowe i rozjaśnione czerwone plamy - rozjaśniona czerwień.
  • Kolorowe znaki - plamy lub peleryna na plecach i tułowiu.
  • Pożądane kolorowe oznaczenia - obrzeże głowy.
  • Dopuszczalne kolorowe ślady - małe czarne plamki na ciele.

Wskazówki dotyczące wyboru szczeniaka

Ponieważ św. Bernardy są rzadką rasą i niewiele osób ją zna, wybór szczeniaka sprowadza się do zakupu psa rasowego z minimalną skłonnością do chorób dziedzicznych. Biorąc pod uwagę wysoki koszt psów, warto kontaktować się tylko z zaufanymi klubami lub renomowanymi hodowcami. Droższe są szczenięta św. Bernarda kupione od rodziców, którzy przeszli badania lekarskie. Niewielka nadpłata daje gwarancję, do której producenci nie są skłonni dysplazje.

Bardzo ważny punkt - kupowanie nieudokumentowanego szczeniaka to ryzykowna ekonomia. Zamierzasz mieć przyjaznego, rodzinnego psa o ogromnych wymiarach, ale bez upewnienia się co do jego wartości hodowlanej ryzykujesz uzyskanie podobnego z wyglądu „analoga” - Moskiewski strażnik. Główne różnice między Bernardem a Moskiewskim Psem Strażniczym tkwią w postaci. "Moskwicz" to rasa fabryczna, poważna, ostra, uparta, krnąbrna, wyhodowana dla twardej ochrony. Św. Bernard również nie jest „biały i puszysty”, ale jest znacznie bardziej elastyczny pod względem wychowania.

Charakter i szkolenie

Prawidłowo wychowany św. Bernard w pełni odpowiada cechom rasy. Te psy są pełne miłości i przywiązania do wszystkich członków rodziny.. Dzieci są szczególną pasją do czworonogów, okazywana jest im specjalna, cierpliwa postawa mentorska. Inne zwierzęta również są uważane za przyjaciół, rywalizację o terytorium lub jedzenie poniżej godności św. Bernarda. W stosunku do nieznajomych przedstawiciele rasy są ostrożni, ale szybko wpuszczają gościa do kręgu rodzinnego, jeśli właściciel przeżywa pozytywne emocje.

Idealny rodzinny charakter Bernardów może zepsuć następujące negatywne czynniki - niska jakość socjalizacji, zadowolenie w ciasnej przestrzeni lub na smyczy, twarda postawa. Mimo swojej wielkości czworonogi wyróżniają się delikatną organizacją umysłową, są wrażliwe i podejrzliwe. Głównym zadaniem św.Bernarda jest ochrona i ochrona właściciela, jeśli w odpowiedzi na takie czułe uczucia zwierzę staje się niegrzeczne, jest obrażony.

Ważny! Saint Bernards nie szczekają ani nie warczą bez naprawdę dobrego powodu.

Szkolenie St. Bernards zwykle obejmuje podstawowy zestaw poleceń, ale jeśli właściciel sobie tego życzy, zwierzę może łatwo nauczyć się pracy detektywa. Sukces szkolenia w dużej mierze zależy od powściągliwości i cierpliwości właściciela.. Zwierzak potrafi być powolny i rozważny, ponieważ rozumie, że to „zabawa” - ten czynnik należy wziąć pod uwagę. W prawdziwej sytuacji kryzysowej tetrapody są bardzo aktywne i mobilne. Konieczne jest nauczenie św. Bernarda zasad „etykiety społecznej” i trzeba zacząć od najmłodszych lat. Szczenięta rosną bardzo szybko, stają się silniejsze i przybierają na wadze, co fizycznie utrudnia kontrolowanie poczynań podopiecznego.

Konserwacja i pielęgnacja

Biorąc pod uwagę jego wielkość, zachowanie św. Bernarda sugeruje prywatny dziedziniec lub długie, ale nie dynamiczne spacery. Mieszkanie w prywatnym domu rozwiązuje również problem z instynktowną chęcią ochrony właściciela i jego mienia. Jak pokazuje praktyka, św.Bernarda można również trzymać w mieszkaniu, jeśli pozwala na to przestrzeń życiowa, nie przejmuje się obfitym linieniem i tendencją do ślinienia się.

Ważny! Bernardowie bardzo źle znoszą rozstanie z właścicielem i samotność, aż do zaburzeń psychicznych. Jeśli często spóźniasz się w pracy lub regularnie wyjeżdżasz, rozważ zakup innego towarzyskiego psa..

Często w odniesieniu do rasy jest pytanie o nieprzyjemny zapach. Olbrzymy nie należą do silnie pachnących psów, a pojawiający się zapach psa wskazuje na: brak równowagi w odżywianiu, choroby skóry lub nadmierne kąpielowy. Sierść należy czyścić raz w tygodniu, w okresie linienia pies jest codziennie drapany, aż do całkowitego usunięcia podszerstka. Nie powinieneś dać się ponieść kąpieli, myj psa, kiedy naprawdę tego potrzebujesz i używaj tylko miękkich szampony, nieusuwająca się ochronna wełna tłuszczowa.

Ważny! Bernardyni często cierpią na problemy okulistyczne, dlatego konieczne jest codzienne badanie oczu zwierzęcia i czyszczenie powiek w razie potrzeby..

Zrównoważony dieta, jest najważniejszym czynnikiem w opiece i wychowaniu zdrowego psa. Nadwaga gorszący, ponieważ stawy i serce oddziału są zawsze pod dużym obciążeniem, nawet w idealnej kondycji fizycznej. W pierwszym roku życia naturalne żywienie bernardynów to cała nauka, liczenie kalorii, ważenie i regularne karmienie różnorodnymi suplementami. Hodowcy zalecają karmienie gigantów karmą super premium do ukończenia co najmniej 2 lat.

Zdrowie

Ciało gigantycznych psów jest od wczesnego dzieciństwa narażone na silny stres, więc oczekiwana długość życia 8-10 lat jest uważana za normę dla św. Bernarda. Ponadto wielkość i specyfika struktury wspomaga skłonność do wielu chorób ras:

Ważny! Rasa jest podatna na przegrzanie, zarówno w czasie upałów, jak i przy upalnej i wilgotnej pogodzie..

Zdjęcie

Udostępnij w sieciach społecznościowych:
Tak to wygląda
» » Saint bernard: historia, wzorzec rasy, cechy utrzymania i pielęgnacji (+ zdjęcie)